Oto najtrudniejszy rywal w karierze Tysona. Przyjął aż 17 ciosów

Mike Tyson w przeszłości mierzył się z prawdziwymi gwiazdami boksu. Mimo to zaskoczył, gdy zapytano go o najtrudniejszego rywala w historii. Jak przyznał, jego oponent przyjął aż 17 ciosów.
Przez lata Mike Tyson był uznawany za jednego z najlepszych pięściarzy świata. Jego rywalami byli m.in. Lennox Lewis, Evander Holyfield, Larry Holmes, Andrzej Gołota, Trevor Berbick czy Kevin McBride.
Pod koniec listopada legenda boksu ponownie weszła do ringu. W trakcie gali organizowanej przez platformę Netflix musiał on uznać wyższość Jake’a Paula. Znany youtuber wygrał decyzją sędziów.
W rozmowie z History Bites były mistrz świata w boksie zdradził jednak, że żaden z oponentów nie sprawił mu takich trudności jak Pinklon Thomas. Jak przyznał, był to najtrudniejszy rywal w historii.
- Trafiłem go 17 ciosami, płaskimi, w twarz, upadł, ale przyjął 17 ciosów! Rozumiesz? Aż 17 ciosów, równo, wszystkie były tak mocne, jak tylko mogły być, a po ostatnim po prostu zemdlał - powiedział.
Mimo trudności Tyson znokautował Thomasa w szóstej rundzie i obronił tytuły mistrza świata WBA oraz WBC w wadze ciężkiej.
Pinklon Thomas w przeszłości dzierżył pas WBC, który wywalczył w 1984 roku. Wraz z upływem lat radził on sobie jednak coraz gorzej. Po drodze przegrał z Tysonem, Holyfieldem i Riddickiem Bowe. W 1993 roku na jego drodze stanął również Lawrence Carter. W efekcie Amerykanin zakończył karierę.