"Ostrzegamy inne federacje". Clout MMA reaguje na wyrok "Popka"
Niedawno Paweł "Popek" Mikołajuw przegrał z Fame MMA w sądzie. Na wyrok 45-latka zareagowała organizacja Clout MMA.
Paweł "Popek" Mikołajuw stoczył poprzedni pojedynek we freakfightach 26 listopada 2022 roku. Na Prime MMA 4 przegrał z Kasjuszem "Don Kasjo" Życińskim w drugiej rundzie.
Swoim występem pod szyldem federacji złamał umowę z Fame MMA. W rezultacie poniósł dotkliwe konsekwencje prawne.
"Popek" usłyszał wyrok, na mocy którego będzie musiał zapłacić odszkodowanie. Jest zobligowany do przekazania Fame MMA 200 tysięcy złotych, o czym pisaliśmy TUTAJ.
Na wyrok Mikołajuwa zareagowała organizacja Clout MMA. Federacja wydała oświadczenie, w którym odniosła się do całej sprawy.
- Ostrzegamy inne federacje przed podpisywaniem kontraktów z zawodnikami, którzy są już zakontraktowani. To nieuczciwa praktyka, która szkodzi całej branży freakfight oraz samym freakfighterom! Dbajmy wspólnie o profesjonalizm i uczciwość w naszej branży. Miejmy nadzieję, że taka sytuacja się nie powtórzy, prawda? - przekazało Clout MMA.
Po występie na Prime MMA 4, "Popek" zadebiutował w walkach na gołe pięści. 45-latek został brutalnie zweryfikowany przez Maxima "Orsu Corsu" Bellamy’ego, o czym pisaliśmy TUTAJ.