Ogromna kasa dla gwiazdora KSW. Dostał 30 razy więcej niż od UFC

Salahdine Parnasse pozostaje nieaktywny od 6 kwietnia bieżącego roku. Wówczas na gali KSW 94 w Paryżu pokonał Valeriu Mirceę i obronił pas mistrzowski dywizji lekkiej.

Jakiś czas temu kontrakt Francuza z KSW wygasł. Jak się niedawno okazało, 26-latek postanowił przedłużyć umowę z polską organizacją.

Fighter był łakomym kąskiem na światowym rynku. Interesowały się nim największe federacje MMA, jedna z ofert napłynęła nawet z UFC.

Parnasse postanowił odrzucić propozycję amerykańskiego potentata, ponieważ była mniej atrakcyjna niż ta od KSW. O szczegółach opowiedział jego menadżer, Stephane Chaufourier.

- Rozbieżność była ogromna. Nie podam ci liczb, ale mieliśmy bardzo, bardzo dobre propozycje. Zarabiamy dwa i pół razy więcej, niż wcześniej. Także są to ogromne pieniądze. Tak, to kwota sześciocyfrowa, oczywiście. Oferta z UFC była około 20-30 razy mniejsza - mówił Chaufourier w rozmowie z RMC Sport.

26-latek legitymuje się rekordem 19 zwycięstw i dwóch porażek w profesjonalnych startach. Na chwilę obecną nie wiadomo, kiedy stoczy kolejny pojedynek.