McGregor prezydentem?! Irlandczyk ogłosił swój start w wyborach

Przyszłość Conora McGregora w sportach walki stoi pod dużym znakiem zapytania. Wielu kibiców dawno zwątpiło w jego powrót do oktagonu.

Ostatnie ruchy 36-latka mogą jedynie potwierdzać to, że ten nie myśli o kolejnym starciu. Były mistrz UFC skupił się na innych sprawach, m.in. zostając udziałowcem BKFC.

Niedawno McGregor poszedł o krok dalej i wykroczył poza świat sportu. Legendarny fighter zapowiedział swój start w tegorocznych wyborach prezydenckich.

36-latek zamierza ubiegać się o fotel głowy państwa Irlandii. We wpisie opublikowanym w serwisie X zaapelował do rodaków o głosy i zapowiedział jedną ze zmian, którą zamierza wprowadzić.

- Wszyscy obywatele Irlandii mają prawo głosu i wyboru swojej przyszłości! Niech Bóg błogosławi nasz lud! Zagłosuj na McGregora, niech Twój głos zostanie usłyszany! - napisał 36-latek we wpisie w serwisie X.

Irlandczyk stoczył poprzedni pojedynek niecałe cztery lata temu. Na gali UFC 264, która odbyła się 10 lipca 2021 roku, przegrał z Dustinem Poirierem.