Nowa rola "Ferrariego" w Fame MMA? Sensacyjne wieści

Nowa rola "Ferrariego" w Fame MMA? Sensacyjne wieści
Źródło: Łukasz Sobala / PressFocus
Amadeusz "Ferrari" Roślik przekazał sensacyjne wieści. Zdradził, że poza byciem bohaterem gal, pełnił w Fame MMA inną rolę.
Amadeusz "Ferrari" Roślik stoczył poprzedni pojedynek 7 grudnia na Fame MMA 23. Podczas gali połączył siły ze swoim ojcem, Dariuszem, i zmierzył się z Alanem Kwiecińskim.
Dalsza część tekstu pod wideo
Pierwotnie do oktagonu miał wyjść jedynie "Ferrari". Reguły pojedynku zmodyfikowano po tym, jak Kwieciński nie wypełnił ustalonego limitu wagowego.
Ostatecznie tamto starcie rozstrzygnęło się w 37 sekund. Walka błyskawicznie przeniosła się do parteru, gdzie Dariusz Roślik poddał Kwiecińskiego duszeniem zza pleców.
Niedawno o "Ferrarim" zrobiło się głośno z innego powodu. Wszystko za sprawą jego aktywności w mediach społecznościowych.
Freakfighter zabrał głos ws. doniesień o powstaniu nowej federacji, które obiegły social media kilka miesięcy temu. Dodał także, iż był współodpowiedzialny za zestawienie starcia pomiędzy Denisem Załęckim a Natanem Marconiem i Adrianem Ciosem.
- Pamiętacie te wszystkie plotki, że powstaje nowa federacja i ja będę jej włodarzem oraz "Boxdel". No to tutaj nie będę was wprowadzał we wszystkie szczegóły, ale przez jakiś czas sprawowałem tę rolę i dogrywałem pojedynki z ludźmi, np. Denisa, Ciosa i Natana, nie tylko zresztą - mówił Roślik.
Pojedynek Załęckiego z Ciosem i Marconiem odbył się 4 października na gali Fame: The Freak. Kontrowersyjny duet zwyciężył tamto starcie przed dyskwalifikację przeciwnika.

Przeczytaj również