Nowa federacja na horyzoncie? Gwiazda freak-fightowej sceny zabrała głos
Po ostatniej aferze związanej z odcięciem środków federacji High League, w świecie freak-fightów powstaje wiele pytań. W branży może dojść do dużych zmian, a o jednym z potencjalnych zwrotów akcji powiedział "Don Kasjo" w rozmowie z portalem "fansportu.pl".
W samej końcówce maja światło dzienne ujrzały poważne problemy High League. Środki finansowe federacji zostały zamrożone w wyniku decyzji MSWiA. Kilka dni później oficjalnie potwierdzono, że gala High League 7, która miała odbyć się 17 czerwca, została odwołana.
Sytuacja ta wywołała lawinę dyskusji na temat tego, co dalej z rynkiem freak-fightowym. Na scenie pozostały dwie największe federacje - FAME oraz PRIME.
Rynek fighterów również może czekać teraz sporo ekscytujących roszad. Zawodnicy High League z dnia na dzień zostali pozostawieni bez "pracodawcy". Choć nie pojawiają się jeszcze żadne potencjalne pogłoski transferowe, to bardzo ciekawą informację przekazał Kasjusz "Don Kasjo" Życiński.
- Są już jakieś informacje, że Lexy robi swoją odnogę od High League. Słyszałem, że coś ma być ogłoszone, a twarzą ma być Lexy. Zobaczymy, na pewno jakieś miejsce się zrobiło - powiedział portalowi "fansportu.pl" Życiński.
Zgodnie z jego słowami, czołowa gwiazda federacji, Lexy Chaplin, ma zamiar utworzyć własną organizację. Zawodniczka, która była związana z High League od samego początku, opublikowała niedawno tajemnicze zdjęcie na Instagramie, które może być potwierdzeniem słów Kasjusza.
- Bardzo duże rzeczy soon - napisała popularna influencerka.
W obliczu powstania nowej federacji, na rynku freak-fightowym w Polsce znów królowałyby trzy federacje. Są to jednak wciąż niepotwierdzone oficjalnie wieści, dlatego należy poczekać na rozwój sytuacji.