Niespodziewany rezultat starcia weteranów Fame MMA. Sędziowie byli jednomyślni

Niespodziewany rezultat starcia weteranów Fame MMA. Sędziowie byli jednomyślni
Screen/Fame MMA
Jednogłośną decyzją sędziów zakończyła się walka z udziałem dwóch weteranów Fame MMA. Obaj zawodnicy dali wielkie show. Ich konfrontacja na Fame Friday Arena 2 trwała pełne trzy rundy.
Piątkowa gala Fame Friday Arena 2 stanęła pod znakiem ponownego występu Arkadiusza Tańculi. Na początku września pokonał on Amadeusza "Ferrariego" Roślika.
Dalsza część tekstu pod wideo
Tym razem przeciwnikiem doświadczonego fightera był Adrian Polański. Wzajemną nienawiść ze strony obu fighterów dało się zauważyć już podczas konferencji.
Problemy Tańculi rozpoczęły się jeszcze dzień przed pojedynkiem. Znany zawodnik nie zdołał zrobić ustalonej wagi, co poskutkowało oddaniem 30% gaży dla jego rywala.
W przeciwieństwie do starć, które odbyły się nieco wcześniej, walka "Polaka" z Tańculą potrwała pełne trzy rundy. Od samego początku dochodziło do wymiany ciosów. Nieco częściej trafiał Polański, lecz żadne z uderzeń nie zdołał powalić doświadczonego zawodnika.
Do wyłonienia zwycięzcy niezbędna była decyzja sędziów. Ci byli jednomyślni. Widoczna przewaga "Polaka" przełożyła się na zasłużone zwycięstwo.
Dla Tańculi była to dopiero trzecia porażka w oktagonie Fame MMA. W przeszłości musiał uznać wyższość Pawła Tyburskiego oraz Maksymiliana Wiewiórki.
Zwycięstwo na gali Fame Friday Arena 2 poprawiło z kolei dotychczasowy bilans Polańskiego. Po piątkowym starciu zawiera on osiem zwycięstw i trzy przegrane.

Przeczytaj również