Kiedyś był kierowcą Ubera, teraz ma mistrzowski pas. Zawodnik UFC całkowicie zmienił swoje życie
Emocje po UFC 290 powoli opadają. W trakcie wydarzenia kibice mogli obejrzeć dwie walki mistrzowskie. Dziennikarz Ariel Helwani wyjawił byłą pracę nowego posiadacza pasa UFC.
8 lipca Alexandre Pantoja pokonał Brandona Moreno niejednogłośną decyzją sędziowską i zdobył pas mistrzowski dywizji muszej UFC. Starcie na UFC 290 było trzecią walką zawodników. Pantoja pokonywał Moreno w 24. sezonie The Ultimate Fighter i na UFC Fight Night 129.
Sobotni pojedynek o pas kategorii muszej na UFC 290 został niejednogłośnie wypunktowany na korzyść Brazylijczyka. Arbitrzy zapisali rundy pierwszą, trzecią i piątą na konto Pantoji oraz drugą i czwartą dla Moreno.
Dziennikarz Ariel Helwani wyjawił, że Pantoja dwie walki przed zdobyciem mistrzostwa był kierowcą Ubera. Zawodnik pracował dla Uber Eats dostarczając ludziom posiłki na wynos.
Pantoja miał porzucić pracę w Uberze po zwycięstwie z Brandonem Royvalem na UFC Fight Night: Cannonier vs. Gastelum. Brazylijczyk poddał rywala duszeniem zza pleców, za co otrzymał bonus 50 tysięcy dolarów.
UFC jest regularnie krytykowane za niesprawiedliwe gaże dla zawodników. Organizacja stosuje trzypoziomową strukturę wypłat.
Zawodnik podpisujący umowę z UFC będzie zarabiał taką samą kwotę przez określoną liczbę walk. Gaże dla nowo zakontraktowanych zawodników wahają się od 10 do 30 tysięcy dolarów. Gwiazdy federacji mogą liczyć na wypłaty rzędu 500 tysięcy dolarów.
Nie wiadomo jakie kwoty zarabiał Pantoja w momencie pracy dla Ubera. Po zdobyciu mistrzostwa nowy kontrakt Brazylijczyka niewątpliwie zapewni mu wyższe wynagrodzenie niż dotychczas.