Nie żyje były mistrz świata w boksie. Przegrał z poważną chorobą

Israel Vazquez przed laty sięgał po mistrzowskie pasy organizacji IBF i WBC. W trakcie całej kariery stoczył on aż 49 walk. Odniósł w nich 44 zwycięstwa, w tym 32 przez nokaut, oraz tylko pięć porażek.

Na początku września federacja pięściarska przekazała, że Meksykanin choruje na nowotwór. Powrót gwiazdy do zdrowia miał pochłonąć fortunę. Z tego powodu zorganizowana została zbiórka pieniędzy.

Pozyskanie 50 tys. dolarów, bo tyle miało wynieść leczenia pięściarza, zajęło raptem kilka dni. Mimo to byłego mistrza świata nie udało się uratować. We wtorek światowe media obiegły druzgocące wieści.

Z informacji podanej przez federację WBC wynika, że Israel Vazquez zmarł w wieku 46 lat. Internet niemal natychmiast zalały słowa wsparcia dla rodziny oraz bliskich utytułowanego pięściarza.

- Dziękujemy za tak wiele wspaniałych wspomnień, które nam przekazałeś za sprawą swojej postawy w ringu, ale co najważniejsze, także poza nim - przekazał prezydent organizacji, Mauricio Sulaiman.

- To był zaszczyt cię poznać, absolutny wojowniku. Moje kondolencje dla rodziny i przyjaciół - napisał pięściarz George Kambosos Jr.