Najman chce wrócić do gry. Padło nazwisko potencjalnego rywala

W październiku widzowie Fame MMA byli świadkami głośnego powrotu. Po czterech latach przerwy na występy w High League czy Clout MMA umowę z organizacją podpisał Marcin Najman.

"El Testosteron" rozstał się z federacją w atmosferze skandalu. Zdecydował się jednak powrócić i stoczyć konfrontację z Tomaszem Olejnikiem. Wygrał ją już w pierwszej rundzie przez nokaut.

Najprawdopodobniej to nie koniec pojedynków 45-latka w Fame MMA. W rozmowie z youtube'owym kanałem FightSport "El Testosteron" przyznał, że stoczyłby rewanż za walkę z 2020 roku.

Chodzi o starcie z Dariuszem "Daro Lwem" Kaźmierczukiem. Najman znokautował go w pierwszej rundzie podczas gali Fame MMA 7. Najwyraźniej to mu nie wystarczyło.

- Nie wiem, po co "Daro Lwowi" ten kolejny wp***dol, ale jeżeli tak bardzo chce, to nie ma problemu. Tylko ktoś musi zadzwonić, złożyć propozycję - powiedział Najman.

- Jeśli coś takiego się wydarzy i to będzie normalna propozycja, to ją wezmę. Darkowi też powiedziałem, że nie ma problemu - poinformował doświadczony freak-fighter.

45-latek dołączył do Fame MMA w 2019 roku. Stoczył w organizacji pięć potyczek, wygrywając trzy z nich. Niewykluczone, że niebawem pokona barierę 20 freak-fightowych batalii w karierze!