"Myślę o karierze w UFC oraz boksie". Były pięściarski mistrz świata chce debiutu w MMA
Niedawno w kuluarach pojawiły się spekulacje na temat potencjalnego debiutu Deontaya Wildera w formule MMA. Kilka dni temu były mistrz świata skomentował wspomniane doniesienia.
Francis Ngannou po przegranej w pięściarskim debiucie z Tysonem Fury zdradził swoje plany na najbliższą przyszłość. Kameruńczyk ujawnił, że chciałby zmierzyć się z Deontayem Wilderem.
Były mistrz UFC wyjawił, że walka z Amerykaninem miałaby odbyć się w formule MMA. Zdaniem Ngannou, Wilder od kilku miesięcy trenuje mieszane sztuki walki.
Jak donosi Kameruńczyk, obecnie trwają negocjacje w sprawie jego potencjalnego starcia z "Bronze Bomberem". Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
Niedawno Wilder częściowo odniósł się do słów Ngannou. Amerykanin w rozmowie z "Blue Blood Sports TV" zdradził, że chciałby zadebiutować w mieszanych sztukach walki.
- Myślę o karierze w UFC oraz boksie. Będę niebezpieczny w czterouncjowych rękawicach UFC. Mam ochotę podnieść wielkie cielsko i rzucić je o matę, następnie przygniotę swojego rywala i totalnie go zmiażdżę - mówił Wilder.
Amerykanin w swojej wypowiedzi nie wymienił nazwiska Ngannou. Na chwilę obecną nie wiadomo, kto miałby być rywalem Wildera w debiucie w formule MMA.
Wilder ma na swoim koncie 46 pojedynków w zawodowym boksie i jest byłym mistrzem świata organizacji WBC w wadze ciężkiej. W poprzednim starciu pokonał Roberta Heleniusa przez nokaut w pierwszej rundzie.