Mógł walczyć jedną ręką, a i tak wygrał z Marconiem! Kuriozalne starcie na Fame MMA [WIDEO]

Mógł walczyć jedną ręką, a i tak wygrał z Marconiem! Kuriozalne starcie na Fame MMA [WIDEO]
Screen/Twitter
Piotr Szeliga pokonał Natana Marconia na Fame MMA 20. Znany freak-fighter sięgnął po triumf, choć mógł walczyć tylko jedną ręką.
W trakcie gali Fame MMA 20 swój finał miał konflikt Piotra Szeligi z Natanem Marconiem. Przy okazji konferencji przed tą galą obaj zawodnicy nie szczędzili wobec siebie ostrych słów.
Dalsza część tekstu pod wideo
Spora różnica fizyczna pomiędzy freak-fighterami sprawiła, że starcie to odbyło się w nietypowej formule. Lepiej zbudowany Szeliga musiał walczyć jedną ręką. Druga była zaś przywiązana do jego ciała. W ten oto sposób chciano zminimalizować przewagę zawodnika.
Mimo sporego utrudnienia Szeliga ruszył bardzo ofensywnie. Zaraz po upływie pierwszej minuty walki ogłuszył rywala ciosem na głowę.
Marcoń od razu padł na matę i był liczony przez sędziów. Ze względu na to, że nie zdołał on wstać na czas, konieczne było przerwanie starcia.
Zwycięzcą tej walki został Szeliga, dla którego było to czwarty triumf we freak-fightach. Ponadto zanotował on pięć porażek.
Piotr Szeliga
PressFocus/Lukasz Sobala
Redakcja meczyki.pl
Piotr Sidorowicz 10 Feb · 22:53
Źródło: Fame MMA

Przeczytaj również