Mistrz KSW zareagował na zarzuty dotyczące dopingu. Dosadna odpowiedź czempiona [ZDJĘCIE]

Kilka dni temu na kanale "FANSPORTU TV" odbyła się transmisja, której gościem był Mirosław Okniński. Podczas programu szkoleniowiec uderzył w mistrza KSW w wadze półśredniej, Adriana "Bartosa" Bartosińskiego.

Trener nie gryzł się w język i otwarcie skrytykował posiadacza pasa. Stwierdził, że Bartosiński zawdzięcza część swojego sukcesu substancjom dopingującym. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.

"Bartos" zareagował na zarzuty dotyczące stosowania dopingu. Odniósł się do słów Oknińskiego we wpisie na Twitterze.

Mistrz KSW opublikował mema, na którym widniały podobizny szkoleniowca oraz jego byłych podopiecznych, Michała i Cezarego Oleksiejczuka.

Grafika odnosiła się do wpadki dopingowej Michała Oleksiejczuka z 2018 roku. Wówczas komisja antydopingowa USADA zawiesiła zawodnika z powodu obecności w jego organizmie substancji zakazanej, klomifenu.

Na publikację Bartosińskiego zareagował Michał Oleksiejczuk. Fighter stwierdził, że nie chce być łączony z zachowaniami Oknińskiego.

- Słabo, że wyciągasz moje stare sprawy. Ja z panem O. i z jego wypowiedziami nie mam nic wspólnego - napisał Oleksiejczuk.