Mistrz KSW miał wypadek. Jego samochód nadaje się do kasacji [ZDJĘCIE]
Mistrz KSW poinformował, że miał wypadek samochodowy. W wyniku zdarzenia jego auto uległo poważnemu uszkodzeniu.
Mistrz KSW w wadze półśredniej, Adrian Bartosiński, wróci do oktagonu 16 grudnia. Reprezentant łódzkiego Octopusa będzie bohaterem walki wieczoru KSW 89 w Arenie Gliwice.
Bartosiński zmierzy się z podwójnym mistrzem organizacji, Salahdinem Parnassem. Francuz dzierżący pasy dywizji piórkowej i lekkiej będzie miał okazję na zdobycie trzeciego tytułu.
Parnasse po ewentualnym zwycięstwie z Bartosińskim niewątpliwie zapisze się na kartach historii. Francuz zostałby pierwszym potrójnym mistrzem w jednej z największych organizacji MMA na świecie.
Przed starciem z Parnassem, Bartosiński był gościem programu "Oktagon Live". Reprezentant Octopusa wypowiedział się m.in. o grudniowej walce z Francuzem.
Podczas rozmowy Bartosiński zdradził, że miał we wtorek wypadek samochodowy. W wyniku zdarzenia nic mu się nie stało, jednak jego auto zostało poważnie uszkodzone.
- No żyję. Mogę Wam pokazać zdjęcie, gdzieś je mam. Dobrze, że jechałem starym autem, a nie nowym, bo bym się w***wił. Powiem Wam, że dzwon ciężki. Nie z autem, tylko coś mi tam wyskoczyło i tak odruchowo odbiłem do rowu. Ciężko było wyjść z samochodu. Z 10 minut się gramoliłem, żeby wyjść. Ale nic się nie stało, dzisiaj robiłem sparingi, także Parnassowi zamach się nie udał - mówił Bartosiński.