Mike Tyson wróci do świata boksu? Legenda ma mieć swój wkład w pięściarski hit
W ostatnim czasie pięściarski świat żyje pojedynkiem Tysona Fury’ego z Francisem Ngannou. Jak się okazało swój wkład w starcie może mieć również Mike Tyson.
Pojedynek Francisa Ngannou z Tysonem Furym ma odbyć się w stolicy Arabii Saudyjskiej, Rijadzie. 10-rundowe starcie zaplanowano na 28 października.
Nadchodząca walka będzie debiutem Ngannou w boksie. Kameruńczyk jest uważany przez wielu ekspertów za najmocniej bijącego zawodnika MMA.
Mike Tyson spotkał się z Ngannou w 2020 roku, gdy pojawiły się pierwsze pogłoski o walce Kameruńczyka z Furym. Wówczas legendarny pięściarz udzielał byłemu mistrzowi UFC wskazówek jak walczyć z "Gypsy Kingiem".
Ngannou zainspirowany spotkaniem z przeszłości przyznał w ostatnim czasie, że chętnie przygotowałby się pod okiem Tysona do pojedynku z Furym. Kameruńczyk bierze także pod uwagę możliwość skorzystania z pomocy Lennoxa Lewisa.
- Myślę, że skorzystanie z porady lub treningu od Mike'a Tysona byłoby dobre. Myślę też o kimś takim jak Lennox Lewis, który mógłby być dobry. Uwielbiam jego styl boksu, bardzo prosty, ale bardzo ostry i skuteczny. Jeden z tych facetów. Zdecydowanie wyciągnę rękę - mówił Ngannou w wywiadzie dla serwisu TMZ.
- Chciałbym to zrobić, tak. To by było super. Podoba mi się to - odpowiedział Tyson zapytany o perspektywę trenowania Kameruńczyka.
Francis Ngannou jest byłym mistrzem UFC w kategorii ciężkiej. Rozstał się z organizacją w styczniu ubiegłego roku i w ostatnim czasie związał się z federacją mieszanych sztuk walki PFL.
Walka Kameruńczyka w PFL jest planowana na drugą połowę 2024 roku. Debiut Ngannou został opóźniony ze względu na wcześniejszy pojedynek z Tysonem Furym.