Mike Tyson wróci do ringu? Gwiazdor światowego MMA wyzwał go do walki. Jest odpowiedź Amerykanina

Jeden z najwybitniejszych zawodników MMA, Fiodor Jemieljanienko, wyzwał do walki legendarnego Mike'a Tysona. Doczekał się zaskakującej odpowiedzi Amerykanina.
Mike Tyson jest uznawany przez wielu za najlepszego pięściarza w historii. Został mistrzem świata wagi ciężkiej już w wieku 20 lat. Do tej pory nikomu nie udało się przebić tego osiągnięcia. W trakcie kariery wziął udział w 56 walkach i wygrał 50 z nich.
Amerykanin stoczył ostatni profesjonalny pojedynek w 2005 roku, gdy pokonał go Kevin McBride. Z kolei ostatni raz Tyson pojawił się w ringu trzy lata temu, gdy w walce pokazowej mierzył się z Royem Jonesem Juniorem. Konfrontacja zakończyła się remisem.
Aktualnie były pięściarz pomaga Francisowi Ngannou w przygotowaniach do sobotniej walki z Tysonem Furym. Tyson był gościem konferencji prasowej, w trakcie której ojciec obecnego mistrza świata, John Fury, deklarował chęć zmierzenia się z legendarnym bokserem w ringu.
Nie tylko John Fury marzy o starciu z Amerykaninem. Chęć zmierzenia się z 57-latkiem wykazał również Fiodor Jemieljanienko. W latach świetności Rosjanin był uznawany za czołowego zawodnika MMA. Kilka miesięcy temu zaczął treningi bokserskie.
- Nie będzie walki z Fiodorem, bo to jeden z moich idoli. Jedna z najwybitniejszych osobistości w historii sportów walki - powiedział jednoznacznie Tyson, cytowany przez "Sport Express", odmawiając zmierzenia się w ringu z utytułowanym zawodnikiem.
Jemieljanienko w lutym zakończył karierę. 46-latek uległ Ryanowi Baderowi podczas pojedynku w ramach gali Bellator 290. Wszystko wskazuje jednak na to, że decyzja dotyczyła wyłącznie mieszanych sztuk walki i jest szansa, że zobaczymy go jeszcze w ringu, czego prawdopodobnie nie można już powiedzieć o Mike'u Tysonie.