Michał Pietrzak lepszy od Krystiana Kaszubowskiego na gali KSW 59. Niejednogłośna decyzja sędziów

Na gali KSW 59 doszło do pojedynku dwóch czołowych polskich zawodników wagi półśredniej. W klatce spotkali się Krystian Kaszubowski i Michał Pietrzak.

W pierwszej rundzie nie działo się za wiele. Pietrzak był nieco bardziej aktywny, ale zawodnicy skupiali się przede wszystkim na unikaniu błędów. Ataki zeszły na drugi plan, zaś kibicom zafundowano asekuracyjny pojedynek.

Druga część pojedynku również była sporym rozczarowaniem. Soczystych ciosów było jak na lekarstwo. Dopiero w trzeciej rundzie Pietrzak wziął się do roboty. Sprowadził rywala do parteru i zaczął wyprowadzać mocne ciosy na głowę.

Ostatecznie zawodnicy dotrwali do gongu kończącego walkę. Sędziowie niejednogłośnie orzekli wygraną Pietrzaka.

- Wszystko wyszło według planu. Mieliśmy przeczekać i obalić. Odświeżyłem zapasy i to zdecydowało. Mam nadzieję, że nie będę miał dłuższej drogi do walki z Robertem Soldiciem. Czekam na niego. Nie mogę się doczekać - przyznał zwycięzca po ogłoszeniu decyzji sędziów.