Media: Tyle Pudzianowski zarobi w KSW. Trzymajcie się foteli

Plotki na temat przyszłości Mariusza Pudzianowskiego rozpalają wyobraźnię sympatyków. Jeszcze niedawno wydawało się, że po latach w KSW 48-latek przeniesie się do świata freak-fightów.

"Pudzian" miał dogadać się z Fame MMA. Tam czekało na niego starcie z Natanem Marconiem i Adrianem Ciosem. Nie doszło ono finalnie do skutku, natomiast na horyzoncie pojawili się inni rywale.

Wiele spekulowano na temat potencjalnych walk z Jayem Silvą czy Eddiem Hallem. Ostatecznie pod koniec marca potwierdzono drugą z konfrontacji. Pojedynek odbędzie się na gali KSW 105.

Super Express informuje, że "Pudzian" otrzyma za wejście do oktagonu potężną sumę. Według tabloidu mowa o kwocie bliskiej dwóm milionom złotych. To może być rekord polskiego MMA.

Tym samym nieoficjalnie potwierdzają się niedawne słowa włodarza KSW Martina Lewandowskiego. Sternik wspominał już o wypłacie przekraczającej półtora miliona złotych. Szczegóły TUTAJ.

48-latek wróci do klatki KSW po dwóch przegranych z rzędu. W 2022 roku uległ Mamedowi Chalidowowi, zaś rok później - Arturowi Szpilce. W ubiegłym roku wycofał się z kolei z gali KSW 100.

Gala KSW 105 odbędzie się 26 kwietnia w gliwickiej Arenie Gliwice. Starcie Pudzianowski - Hall uczyniono co-main eventem poprzedzającym walkę Adriana Bartosińskiego z Andrzejem Grzebykiem!