Media: Trenerowi MMA zarzucono współudział w zabójstwie. Niedawno nastąpił zwrot akcji

Media: Trenerowi MMA zarzucono współudział w zabójstwie. Niedawno nastąpił zwrot akcji
YouTube Screen
Gazeta Wyborcza przekazała nowe informacje ws. zatrzymania czołowego trenera MMA. Powiadomiono, że jeden z krakowskich sędziów rzucił nowe światło na głośną sprawę.
W październiku ubiegłego roku Gazeta Wyborcza poinformowała o zatrzymaniu trenera MMA, Andrzeja K., przez CBŚP. Szkoleniowiec jest podejrzewany o współudział w zabójstwie.
Dalsza część tekstu pod wideo
K. miał być zamieszany w zdarzenie, do którego doszło w listopadzie 2002 roku w poznańskim klubie Blue Note. Wówczas zabito 26-letniego obywatela Armenii, Rafaela Grigoriana.
Niedawno Gazeta Wyborcza przekazała nowe informacje w całej sprawie. Powiadomiono o całkowitym zwrocie akcji.
Poinformowano, że sędzia Tomasz Szymański z Sądu Apelacyjnego w Krakowie po raz kolejny przyjrzał się zgromadzonym dowodom. Przenalizował zeznania świadka koronnego oraz czterech świadków incognito.
Szymański uznał, iż dowody nie są spójne z wersją podawaną przez prokuraturę. Zaznaczył, że nie należy mówić o uprawdopodobnieniu zarzutu zabójstwa.
Oznacza to, że zdaniem sędziego wspomniany zarzut nie może być podstawą zatrzymania Andrzeja K., który jest w areszcie od blisko czterech miesięcy. Szymański podał w wątpliwość także to, czy na podstawie zgromadzonych dowodów prokuratura mogła wznowić śledztwo sprzed 22 lat.
Mimo jasnego stanowiska Szymańskiego, prokuratura podtrzymuje zarzut współudziału w zabójstwie. Na chwilę obecną nie wiadomo, jak zakończy się cała sprawa.
Redakcja meczyki.pl
Filip WęglickiDzisiaj · 10:08
Źródło: Gazeta Wyborcza

Przeczytaj również