Media: Oto zarobki Peszki w Clout MMA. Trzymajcie się foteli
Ile Sławomir Peszko zarabia na pełnieniu funkcji ambasadora Clout MMA? Od takiej sumy może się przewrócić w głowie.
Freak-fightowa organizacja Clout MMA powstała w 2023 roku. Od tej pory przeprowadziła już pięć gal. Od początku ambasadorami federacji są Lexy Chaplin i Sławomir Peszko.
Zwłaszcza losy byłego reprezentanta Polski są interesujące. Łączy on freak-fightowe obowiązki z prowadzeniem Wieczystej Kraków czy występowaniem jako ekspert telewizyjny!
"Peszkin" ma napięty harmonogram, gdyż kontrakt zobowiązuje go do pojawiania się na wszystkich eventach Clout MMA, a także na konferencjach i programach specjalnych. Gwarantuje jednak spore zarobki.
Tak przynajmniej sugeruje jeden z zawodników organizacji, Tomasz "Szalony Reporter" Matysiak. Według kuluarowych informacji, które przekazał, Peszko mógł zarobić w Clout MMA nawet setki tysięcy złotych!
- Nie powiem, ile, ale około 150 tysięcy od gali. Takie są mniej więcej pieniądze, między 100 a 200 tysięcy. Zależy od sprzedaży. Uczestniczysz w ich programach, promujesz. Nie wiem, czy nie rozlicza się też miesięcznie. Wtedy masz, powiedzmy, 30-40 tysięcy, a jak jest gala, to masz 150 tysięcy - poinformował "Szalony Reporter".
- Masz wtedy zakaz konkurencji, nie możesz innych rzeczy firmować, też ci pewne współprace uciekają. Więc tam dostaniesz trzy-cztery "dychy" miesięcznie, a jeśli jest gala, to, powiedzmy, 150 "koła". Wtedy ciągniesz jednak wszystkie konferencje, musisz uczestniczyć we wszystkich programach, galach - dodał na kanale Szalony Tańcula.
Niewykluczone, że honorarium "Peszkina" jeszcze wzrośnie. Wiele zależy od tego, czy odbędzie się długo zapowiadane starcie 39-latka ze skoczkiem narciarskim Piotrem Żyłą.