McGregor zabrał głos po odwołaniu walki. Jest reakcja jego niedoszłego rywala
Conor McGregor przerwał milczenie po odwołaniu walki z jego udziałem. Na wpis Irlandczyka zareagował jego niedoszły rywal, Michael Chandler.
Powrót Conora McGregora do oktagonu był zaplanowany na 29 czerwca bieżącego roku. Irlandczyk miał wystąpić w walce wieczoru UFC 303 w Las Vegas.
35-latek został zestawiony z zajmującym szóste miejsce w rankingu dywizji lekkiej, Michaelem Chandlerem. Starcie miało odbyć się w limicie kategorii półśredniej do 77,1 kg.
Kilka dni temu szef UFC, Dana White, przekazał koszmarne wieści. Działacz poinformował, że występ McGregora został odwołany, o czym pisaliśmy TUTAJ.
Irlandczyk wycofał się z pojedynku z powodu kontuzji. Jego starcie z Chandlerem prawdopodobnie odbędzie się w późniejszym terminie.
Niedawno 35-latek przerwał milczenie po odwołaniu starcia z jego udziałem. Odniósł się do całej sprawy za pośrednictwem wpisu na Twitterze.
- To bardzo ciężki moment, zostać wykluczonym z zaplanowanej walki powrotnej. Przed konferencją prasową nabawiłem się kontuzji, która wymagała więcej czasu na leczenie, niż było mi dostępne. Decyzja o przełożeniu walki nie została podjęta lekko, ale po konsultacjach z moimi lekarzami, UFC i moim zespołem. Moi fani i rywal zasługują na to, żebym był w najlepszej formie w tej walce i dotrzemy tam! Dziękuję za wiadomości ze wsparciem, jestem w dobrym nastroju i jestem pewny, że wrócę! - przekazał McGregor.
Na publikację Irlandczyk odpowiedział jego niedoszły rywal, Chandler. Amerykanin udostępnił komentarz, w którym zachował sportową postawę.
- Nie mam żalu. Wykuruj się. Moje serce jest pełne. Do zobaczenia wkrótce - napisał Chandler.