Mateusz Borek zachwycony walką na Clout MMA. "Jak maszyna! Jestem pod wrażeniem"
Mateusz Borek podzielił się z kibicami opinią o walce na Clout MMA 4. Dziennikarz pochwalił dyspozycję Lexy Chaplin i Marty Linkewicz.
W ubiegły weekend w łódzkiej Atlas Arenie odbyła się gala Clout MMA 4. Podczas wydarzenia Marta "Linkimaster" Linkiewicz zmierzyła się z Lexy Chaplin.
Starcie zakończyło się po upływie trzech pełnych rund. Sędziowie byli jednomyślni i wskazali "Linkimaster" jako zwyciężczynię starcia.
Występem wygranej freakfighterki był zachwycony Mateusz Borek. Dziennikarz podczas rozmowy z portalem 6pak.tv pochwalił dyspozycję obu zawodniczek.
- Jeżeli poziom walk we freakach będzie taki jak w walce Linkiewicz i Lexy, to ja chce przyjeżdżać na każdą galę. Dwie dziewczyny z wielkim charakterem, serduchem i to nie jest tak, że biły się chaotycznie. Marta się pokazała jak maszyna, ale jestem pod wrażeniem Lexy, jak ona przegrywając potrafi zacząć walkę podbródkiem - mówił Borek.
Dziennikarz podczas wywiadu pokusił o niespodziewane porównanie. Borek zestawił starcie Linkiewicz i Chaplin z pojedynkami w wadze ciężkiej, które miały miejsce kilkadziesiąt lat temu.
- Mimo, że biły się dziewczyny ważące po 60 kilogramów, przypomniał mi się wielki heavyweight [waga ciężka – przyp. red.] lat 80-tych i 90-tych - dodał dziennikarz.
Linkiewicz dzięki wygranej na Clout MMA 4 odniosła szóste zwycięstwo w karierze. Chaplin musiała dopisać drugą porażkę do swojego rekordu.