Mateusz Borek widziałby Wojciecha Kowalczyka w MMA. Były reprezentant rozbroił odpowiedzią

Na sobotniej gali Clout MMA zadebiutowało dwóch byłych piłkarzy. Do klatki weszli Błażej Augustyn oraz Tomasz Hajto, którzy zawalczyli ze zmiennym szczęściem. Nagranie z przegranej potyczki "Gianniego" znajdziecie TUTAJ.

Według Mateusza Borka kolejnym byłym reprezentantem, który powinien otrzymać szansę w świecie sportów walki, jest Wojciech Kowalczyk. Taka sugestia padła w programie "Kanału Sportowego", gdzie były komentator zaczął już wymyślać przydomki dla "Kowala".

- To nas zainspirowało do tego, żeby gdzieś napisać CV, panie Wojtku. Ja bym cię widział... "Ratownik z Las Palmas", "Duma Andaluzji". Jak ty byś to widział? - rzucił Borek.

Kowalczyk uznał, że szansa na walkę z jego udziałem istnieje, ale tylko pod warunkiem, że byłaby to specyficzna odmiana rywalizacji siłowej.

- To musiałoby być coś na zasadzie sumo. Jakieś wypychanie - odparł z uśmiechem.

Poza wspomnianym Augustynem i Hajtą sił w klatce próbował też Piotr Świerczewski. Ponadto coraz więcej mówi się o ewentualnym starciu z udziałem Sławomira Peszki.