Marcin Najman poznał rywala na pożegnalne starcie? "Przyjmuję wyzwanie do walki" [AKTUALIZACJA]

Najman chce pożegnać się ze swoimi fanami jesienią tego roku. Wówczas miałaby się odbyć jego ostatnia walka w karierze. Były pięściarz ostatnio wskazał czterech potencjalnych rywali. Na jego liście życzeń znaleźli się Tomasz Adamek, Andrzej Fonfara, Piotr Świerczewski oraz Kasjusz "Don Kasjo" Życiński. Jeden z nich już odpowiedział na zaczepkę.

- Przyjmuję wyzwanie do walki. Tak dużo ludzi Najmana nie lubi, że wejdę z nim do klatki choćby dla zasady - oznajmił Piotr Świerczewski.

"Świr" twierdzi, że nie jest na straconej pozycji w tym starciu i w dosadny sposób podsumował umiejętności ewentualnego rywala.

- Nie wiem, czemu on tak łatwo ubliża wszystkim, którzy coś osiągnęli, skoro sam nie osiągnął nic. Ja mam za sobą jedno wejście do klatki, ale byłem w niej dziewięć minut. On w pięciu ostatnich występach uzbierał może ze cztery minuty - dodał.

- Wiem, że Mirek Okniński ze swoją ekipą mogą mnie przygotować do tej walki tak, żebym był jeszcze lepszy niż przeciwko Collinsowi. Może wreszcie ktoś skopie Najmanowi d... na tyle skutecznie, że przestanie robić z siebie pajaca - zakończył.

Pojedynek obu panów wydaje się być przesądzony. Najman opublikował w mediach społecznościowych wpis, w którym potwierdził, że chce się zmierzyć ze Świerczewskim.

- Wyzwanie przyjęte Piotrusiu. Jeżeli liczysz tak, jak walczysz, to nie będzie to trudna walka. W ringu od początku kariery spędziłem kilkanaście godzin nie kilka minut, tak dla jasności - napisał.