Mamed Chalidow wysłuchał oferty Fame MMA. Dojdzie do jego walki z Tomaszem Adamkiem?

Kilka tygodni temu Mamed Chalidow poinformował kibiców, że jest gotowy na nowe wyzwania. Legenda KSW chce stoczyć pojedynek bokserski.

Po ogłoszeniu, do Chalidowa ustawiła się kolejka chętnych. We wspomnianym gronie znaleźli się m.in. Jan Błachowicz czy Krzysztof "Diablo" Włodarczyk.

Innym sportowcem, którego nazwisko wymieniono w kontekście walki z Chalidowem jest Tomasz Adamek. Do zorganizowania starcia chętne są organizacje KSW oraz Fame MMA.

Chalidow w rozmowie z Arturem Mazurem, zdradził, że otrzymał propozycję od Fame MMA. Legendarny zawodnik nie wyklucza pojedynku we freakfightach.

- Propozycja była. Wysłuchałem jej. Posłuchać zawsze można. Nie ma złej krwi. Nigdy nie mówiłem, że nie będę się bił we freakfightach. Nie będę niczego wykluczał i nie będę oburzał się na organizacje, które robią walki. Nie róbmy takich numerów. Zawsze krytykowałem i będę krytykował rodzaj konferencji prasowych i demoralizację, która tam jest - powiedział Chalidow.

Chalidow chciałby, aby walka z Adamkiem odbyła się w KSW. Dodał, że pięściarz otrzymał ofertę od organizacji, jednak zdecydował się na dołączenie do Fame MMA.

- Teraz, w tej chwili chcemy, żeby ta walka odbyła się w KSW. Nie chcę wchodzić w szczegóły, ale Adamek otrzymał propozycję. Martin [współwłaściciel KSW – przyp. red.] spełnił chyba wszystkie warunki. Zrobił wszystko, żeby do tej walki doszło w KSW. Ostatecznie Adamek z Mateuszem Borkiem wybrali inną organizację - dodał Chalidow.