Mamed Chalidow i KSW ruszyli na granicę polsko-ukraińską. "Pomagajmy im"

Mamed Chalidow i KSW ruszyli na granicę polsko-ukraińską. "Pomagajmy im"
Łukasz Sobala / Press Focus
Mamed Chalidow wszedł w skład delegacji KSW, która ruszyła na granicę polsko-ukraińską. Przedstawiciele największej federacji MMA w Europie chcą pomóc uchodźcom, którzy przybywają z terenu zaatakowanego kraju.
6 marca Straż Graniczna poinformowała, że liczba osób przybywających do Polski z Ukrainy przekroczyła milion osób. Jednocześnie napływ ten nie ustaje i w kolejnych dniach należy spodziewać się kolejnych setek tysięcy uciekinierów.
Dalsza część tekstu pod wideo
Uchodźcom starają się pomagać rządy krajów, zwykli obywatele oraz sportowcy. Przykładem na to może być federacja KSW, która na granicę wysłała delegację. Jej celem jest wsparcie osób, które w ciągu najbliższych kilkudziesięciu godzin trafią do Polski.
W skład wspomnianej delegacji weszli Maciej Kawulski, Karolina Owczarz, Akop Szostak, Mamed Chalidow i Adam Soldaev. Obecność ostatniego z nich - Czeczena - wzbudziła pytania ze strony licznych internautów. 24-latek, w przeciwieństwie do wielu jego rodaków, jest jednak zdecydowanym przeciwnikiem agresji Rosji na Ukrainę.
- Pamiętajcie: żadna wojna nie jest dobra. Nawet zwycięzca w tej wojnie jest przegrany, ponieważ jest dużo mordowanych ludzi i zwierząt. Niech pokój zostanie! - powiedział zawodnik KSW.
Głos w sprawie zabrał także sam Mamed Chalidow. Zwrócił się on z apelem do całego społeczeństwa.
- To ucieczka przed śmiercią, podróż w nieznane. Dlatego tak ważna jest pomoc po naszej stronie. Musimy zrobić wszystko, żeby pomóc uchodźcom. Wojna zawsze jest tragedią zwykłego człowieka - stwierdził utytułowany zawodnik.
Redakcja meczyki.pl
Hubert Kowalczyk09 Mar 2022 · 21:26
Źródło: KSW/WP Sportowe Fakty/Sport.pl

Przeczytaj również