Lekkoatletyczny mistrz Europy dołączył do Clout MMA. Sportowiec wyjaśnił powody podjęcia decyzji

Jeszcze niedawno Marcin Lewandowski święcił lekkoatletyczne sukcesy. To złoty medalista mistrzostw Europy oraz halowych mistrzostw Europy. W 2019 roku zdobył brązowy medal mistrzostw świata w biegu na 1500 metrów.

W 2022 roku sportowiec zakończył bogatą karierę. Niedługo później był jednak widziany na zapaśniczej macie, co podsyciło plotki o jego dołączeniu do jednej z organizacji freak-fightowej. Teraz wszystko stało się jasne. 36-latek dołączył do federacji Clout MMA.

- Chyba już oficjalnie można powiedzieć, że niedługo będę się bawił razem z wami w oktagonie. Prawda jest taka, że w momencie, kiedy zakończyłem karierę, odpowiednie pytanie brzmiało u mnie nie: "Czy?" tylko: "Kiedy?" - powiedział zawodnik.

Lewandowski wyjaśnił, dlaczego podjął decyzję o dołączeniu do organizacji freak-fightowych. W przypadku byłego lekkoatlety zadecydowały dwa główne czynniki.

- Ja po prostu tego potrzebuję. Każdy sportowiec potrzebuje adrenaliny. Jak skończyłem swoją karierę, będąc w domu rok z rodziną i przyjaciółmi, myślałem, że jestem szczęśliwy. Okazało się jednak, że szczęście przyszło do mnie, gdy poszedłem trenować na matę. Ja jednak potrzebuję reżimu treningowego, celu, jestem ambitnym człowiekiem - przyznał 36-latek.

- Druga sprawa jest taka, że lubiłem te sporty zawsze, kibicowałem wielu sportowcom, którzy walczyli w oktagonie. To była zatem wyłącznie kwestia czasu - dodał.

Lekkoatleta nie zawalczy podczas piątkowej gali Clout MMA 3, lecz weźmie udział w jednym z przyszłorocznych wydarzeń. Nie ujawnił jednak najbliższego przeciwnika.