Lekarze zabronili walczyć "Ferrariemu". FAME MMA wyliczyła obrażenia, których doznał zawodnik

Lekarze zabronili walczyć "Ferrariemu". FAME MMA wyliczyła obrażenia, których doznał zawodnik
screen
Amadeusz "Ferrari" Roślik nie został dopuszczony do planowanej walki z Marcinem Dubielem podczas FAME MMA 18. Federacja podała, jakich obażeń zawodnik doznał w swoim pierwszym pojedynku podczas gali.
Roślik podjął wyzwanie i zamierzał stoczyć dwie walki podczas jednego wieczoru. Najpierw stanął do rywalizacji z Kacprem Błońskim.
Dalsza część tekstu pod wideo
Pojedynek odbył się na pełnym dystansie. Choć sędziowie orzekli zwycięstwo "Ferrariego", to ten okupił je poważnym uszczerbkiem na zdrowiu. Z tego powodu nie dopuszczono go walki z Marcinem Dubielem.
FAME MMA wyjaśniło tę sytuację na swoim profilu na Twitterze. Organizacja w swoim wpisie wyliczyła obrażenia, których doznał Roślik.
- Niestety, pomimo dużych chęci "Ferrariego" do podjęcia dalszej walki, sztab medyczny jednogłośnie nie wyraził zgody na wypuszczenia zawodnika do następnego pojedynku. Złamany nos, pęknięty łuk brwiowy i podejrzenie pęknięcia oczodołu... W takim stanie nie można wypuścić zawodnika na kolejne trzy rundy. Zdrowie jest zawsze najważniejsze - napisano na oficjalnym profilu FAME MMA.
Organizacja dodała, że w przyszłości zorganizuje walkę Roślik z Dubielem. Obaj zawodnicy stanęli nawet oko w oko w oktagonie. Wymienili, jak to ujęto, "gorzkie słowa" i "chłodne spojrzenia".
Nie wszyscy przyjęli oświadczenie FAME MMA ze zrozumieniem. Wielu komentatorów zauważało, że "Ferrari" po walce nie wyglądał na zawodnika po takich przejściach.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski21 May 2023 · 09:57
Źródło: Twitter

Przeczytaj również