Lekarz przerwał walkę Załęckiego. Działo się na Clout MMA 5 [WIDEO]

Przy okazji Clout MMA 5 miało dojść do długo wyczekiwanego starcia Denisa "Bad Boya" Załęckiego z Amadeuszem "Ferrari" Roślikiem. Już przed walką od obu zawodników dało się wyczuć wzajemną nienawiść, co tylko nakręcało emocji. Konflikt ten miał zostać rozwiązany w oktagonie.

Na dwa dni przed starciem "Ferrari" wycofał się z walki. Włodarze federacji freak-fightów natychmiast rozpoczęli poszukiwania następstwa dla Roślika. W piątek zgodę na wejście do oktagonu Clout MMA wyraził Michał Pasternak. Walka obu zawodników odbyła się w formule K-1.

Pierwsza runda była wyrównana. Obaj freak-fighterzy wyprowadzili po kilka ciosów. Nieco groźniejszy był Załęcki, który chciał jak najszybciej skończyć ten pojedynek. Żadne z uderzeń nie stanowiło zagrożenia.

Zaraz po rozpoczęciu drugiej odsłony starcia Pasternak przewrócił Załęckiego. W kolejnych minutach "Bad Boy" padał na matę jeszcze dwukrotnie. Starania obu freak-fighterów nie pozwoliły jednak zakończyć walki przed czasem. Konieczne było rozegranie trzeciej rundy.

W decydującej części pojedynku dużo odważniej ruszył Pasternak. Uderzenie kolanem powaliło Załęckiego na deski. Chwilę później na jego twarzy pojawiła się także krew wywołana trafieniem palcem w oko. Do oktagonu wszedł lekarz, który nie dopuścił "Bad Boya" do walki.

O zwycięzcy tego starcia musieli jednak zadecydować sędziowie. Po niejednogłośnej decyzji sędziów triumfatorem pojedynku na gali Clout MMA 5 został Michał Pasternak.