Legenda UFC oskarżona o oszustwo. Kibice są wściekli. "Odstaw narkotyki"
Kibice zarzucili legendzie UFC nieuczciwe próby zarobku. Fighter miał oszukać fanów na pieniądze.
Nick Diaz stoczył poprzedni pojedynek 25 września 2021 roku. Na gali UFC 266 przegrał w trzeciej rundzie z Robbiem Lawlerem.
41-latek powróci do klatki organizacji 7 grudnia bieżącego roku. Wówczas na gali UFC 310 skrzyżuje rękawice z Vicente Luque.
Niedawno o Diazie zrobiło się głośno z innego powodu. Wszystko za sprawą jego pozasportowej aktywności.
Sprawę nagłośnił jeden z kibiców, który poinformował o całym zajściu we wpisie na portalu X. Powiadomił, że część kibiców oskarża Amerykanina o oszustwo.
Do nieuczciwych zabiegów ze strony fightera miało dojść na platformie Cameo. 41-latek ma na niej konto i oferuje kibicom nagrania z pozdrowieniami czy życzeniami urodzinowymi.
Osoby zainteresowane muszą zapłacić za materiał co najmniej 200 dolarów. Fani zarzucili Diazowi oszustwo, po tym jak ten wysłał im kilkusekundowe nagranie z czarnym tłem.
- Żartujesz sobie?? Trzysekundowe wideo z czarnym ekranem i rozmową w tle? Odstaw narkotyki, dzieciaki cię podziwiają. Co za wstyd. Wideo na urodziny 14-latka dla dzieciaka, który cię absolutnie ubóstwia, a ty dajesz mu to? Całkowite oszustwo - napisał jeden z kibiców.