KSW 47. Philip De Fries obronił pas mistrzowski! Tomasz Narkun nie miał szans [WIDEO]

Philip De Fries obronił pas mistrza KSW! Tomasz Narkun nie miał szans [WIDEO]
screen
Philip De Fries wygrał na punkty z Tomaszem Narkunem w walce wieczoru gali KSW 47. Brytyjczyk tym samym obronił tytuł mistrza KSW w wadze ciężkiej.
Dalsza część tekstu pod wideo
De Fries dominował niemal od początku walki. Po jednym z jego ciosów Narkun padł na matę i bronił się przed nokautem. Choć Brytyjczyk mocno go rozbijał, to udało mu się dotrwać do końca pierwszej rundy.
W drugim starciu De Fries znów szybko osiągnął przewagę - kontrolował przebieg walki i mocno bił Polaka. Ten próbował odgryźć się w końcówce, usiłował nawet założyć gilotynę, ale nie zdołał przeprowadzić skutecznej akcji przed gongiem.
W trzeciej rundzie działo się bardzo niewiele. Narkun sprawiał wrażenie wyczerpanego, nie miał siły, by podjąć akcję ofensywną. De Fries był panem sytuacji i w końcu sprowadził Polaka do parteru, w którym zadawał mu kolejne ciosy.
W czwartej rundzie w klatce nie działo się nic godnego uwagi. Obaj zawodnicy sprawiali wrażenie wyczerpanych, unikali walki i... wysłuchiwali gwizdów publiczności. De Fries miał wyraźną przewagę z poprzednich rund, Narkun - ledwo stał na nogach. Polak zaatakował dopiero w końcówce, ale nie zrobił tym większego wrażenia na rywalu.
Narkun zerwał się do walki w piątej rundzie, w której próbował sięgnąć rywala odważnymi ciosami. Nic z tego nie wyszło i w końcu sam wylądował na plecach. De Fries obijał go mocnymi ciosami i nie pozwalał na powrót do stójki.
Sędziowie zadecydowali o jednogłośnym zwycięstwie De Friesa, który obronił pas mistrzowski. Punktowano 50:44, 50:44 i 50:45 na korzyść Brytyjczyka.
Redakcja meczyki.pl
Kamil Kaczmarek24 Mar 2019 · 00:10
Źródło: własne

Przeczytaj również