Krwawa jatka w walce wieczoru. Niespodziewane rozstrzygnięcie na gali UFC 249 [WIDEO]

Minionej nocy odbyło się jedno z najważniejszych wydarzeń ostatnich miesięcy, jeśli chodzi o sporty walki. Podczas gali UFC 249 zorganizowanej w Jacksonville na Florydzie doszło do kilku arcyciekawych pojedynków.

W walce wieczoru Justin Gaethje (22-2) pokonał Tony'ego Fergusona (25-4) poprzez nokaut techniczny w piątej rundzie. Była to walka o tymczasowy pas wagi lekkiej. Obaj zawodnicy rozpoczęli pojedynek z wielką determinacją, wymieniając kolejne ciosy. Pod koniec drugiej rundy wydawało się, że pojedynek może zostać zakończony. Wówczas Ferguson trafił Gaethje, ale "Highlighta" przed porażką uratował gong na przerwę.

W kolejnych rundach zawodnicy nie szczędzili sobie razów. Gaethje zaczął przejmować inicjatywę, a coraz więcej ciosów przyjmował Ferguson, na którego twarzy zaczęła pojawiać się krew.

Do ostatecznego rozstrzygnięcia doszło w piątej rundzie. Gaethje potężnie trafił rywala, a ten wyraźnie się zachwiał. W wymianie ciosów przeważał "The Highlight" i sędzia ostatecznie przerwał walkę.

Tym samym Gaethje został tymczasowym mistrzem wagi lekkiej. To on w kolejnej walce powinien zmierzyć się z Chabibem Nurmagomiedowem.