Krótki lont byłego mistrza UFC. Chwycił za broń po nieszkodliwym żarcie [WIDEO]
Kontrowersyjny zawodnik UFC, Sean Strickland, wykazał się zaskakującym zachowaniem. Amerykanin w dosadny sposób zareagował na nieszkodliwy żart.
Sean Strickland pozostaje nieaktywny od 20 stycznia bieżącego roku. Wówczas w walce wieczoru UFC 297 przegrał z Dricusem Du Plessisem przez niejednogłośną decyzję sędziów i stracił pas mistrzowski dywizji średniej.
Amerykanin powróci do oktagonu 1 czerwca na gali UFC 302 w amerykańskim Newark. Strickland zmierzy się w co-main evencie wydarzenia z Paulo Costą.
Niedawno o zawodniku zrobiło się głośno z powodu jego pozaoktagonowego zachowania. Nagranie ze wspomnianego zajścia obiegło media społecznościowe.
Film pochodził z kamery znajdującej się na ścianie domu Stricklanda. Na materiale uchwycono, jak niezidentyfikowany "intruz" dzwoni do drzwi Amerykanina i ucieka.
Reakcja fightera na nieszkodliwy żart była dużym zaskoczeniem. 33-latek wyszedł z domu mając w dłoni pistolet.
Strickland legitymuje się rekordem 28 zwycięstw i sześciu porażek. Przed porażką z Du Plessisem był na fali trzech wygranych z rzędu.