Kolejny zawodowiec zabrał głos ws. walki z Marconiem i Ciosem. Postawił sprawę jasno

Kolejny zawodowiec zabrał głos ws. walki z Marconiem i Ciosem. Postawił sprawę jasno
Źródło: Mateusz Sobczak / PressFocus
Mistrz KSW wagi półśredniej, Adrian Bartosiński, wypowiedział się o potencjalnym pojedynku z Natanem Marconiem i Adrianem Ciosem. 29-latek ocenił swoje szanse.
5 kwietnia w Częstochowie odbędzie się Fame 25: Revolution. Podczas wydarzenia miał mieć miejsce kolejny występu duetu "Good Boys".
Dalsza część tekstu pod wideo
Natan Marcoń oraz Adrian Cios zostali zestawieni z Denisem Labrygą. Ostatecznie jednak federacja powiadomiła o odwołaniu konfrontacji.
"Good Boys" przekazali, że podpisali kontrakt na walkę z Mariuszem Pudzianowskim, przez co postanowili wycofać się ze starcia z 29-latkiem. W rezultacie jego nowym rywalem został Jay Silva.
Kontrowersyjny duet nie przestaje polaryzować kibiców. Niedawno o potencjalnym starciu z freakfighterami w rozmowie na kanale 6pakTV wypowiedział się mistrz KSW w dywizji półśredniej, Adrian Bartosiński.
- Uważam, że to nie jest łatwe wbrew pozorom, jak się wszystkim wydaje. Kluczowe są pierwsze pięć sekund, czy kogoś usadzisz czy nie. Nie mówię nawet o znokautowaniu, ale tak usadzić, żeby mieć czas zająć się jednym przez chwilę, ale wydaje się być to ciężka walka. Gameplan mają dobry. Nie mają dużych umiejętności, ale na tę walkę dwóch na jednego mają dobry plan. (…) Uważam, że bym wygrał, ale nie jest to prosta walka - mówił Bartosiński.
Mimo zapewnień mistrza KSW o zwycięstwie w potencjalnej konfrontacji, wydaje się mało prawdopodobne, aby doszło do jego walki z "Good Boys". 29-latek skupia się na karierze sportowej i 26 kwietnia podczas XTB KSW 105 zawalczy z Andrzejem Grzebykiem

Przeczytaj również