"Zamknijcie tę federację". Kolejne problemy Clout MMA. Druga gala, drugi falstart. Fani są wściekli

Federacja Clout MMA napotkała problemy techniczne podczas transmisji kolejnej gali. Internauci masowo zgłaszają, że nie mogą obejrzeć transmisji z wydarzenia.
W sobotni wieczór rozpoczęła się druga gala Clout MMA. Federacja, której ambasadorami są Lexy Chaplin i Sławomir Peszko, przygotowała 11 walk, a także bonusowy pojedynek z udziałem Marcina Najmana i Adriana Ciosa.
W dniu wydarzenia organizacja napotkała spore przeszkody natury technicznej. Po raz kolejny, tak jak w przypadku gali Clout MMA 1 (o czym pisaliśmy TUTAJ), kibice nie mają możliwości obejrzenia gali.
Część fanów freak-fightów nie może zalogować się na stronie organizacji. Innym się to udało, lecz zamiast streamu z wydarzenia na ekranach kibiców wyświetla się pasek ładowania bądź komunikat o błędzie.
Fani wyrazili swoją frustrację w mediach społecznościowych w niewybredny sposób. Zarówno pod zamieszczanymi przez Clout MMA wpisami, jak i hasztagiem #cloutmma można znaleźć ostre słowa wymierzone w organizatorów.
- Zamknijcie tę federację Clout, druga gala, której się nie da oglądać. Tnie transmisję strasznie - napisał internauta pod pseudonimem "MatuszMc".
- Jak coś to nadal aktualne oświadczenie. Clout, nie piszcie nowego - skomentowała "Kaaro_line", udostępniając wpis z komunikatem dotyczącym problemów technicznych podczas pierwszej gali.