Kolejne gwiazdy mogą trafić do KSW. Szef federacji potwierdził ambitne plany. "Kocha nasz kraj"

Kolejne gwiazdy mogą trafić do KSW. Szef federacji potwierdził ambitne plany. "Kocha nasz kraj"
Tomasz Kudala/Pressfocus
Martin Lewandowski skomentował rozwój KSW. Włodarz federacji udzielił wywiadu dla "TVP Sport", w którym zapowiedział dalszy rozwój marki.
KSW przeszło ostatnio mocną przemianę. Federacja odeszła od modelu PPV i podpisała umowę z Viaplay.
Dalsza część tekstu pod wideo
W związku z tym zwiększyła się częstotliwość gal, na których regularnie już pojawiają się najgłośniejsze nazwiska. Ostatnio doszło do wyczekiwanego pojedynku Pudzianowskiego z Chalidowem, ale to dopiero początek planów włodarzy.
Martin Lewandowski przyznał w wywiadzie, że chce sprowadzić do Polski Alistaira Overeemema. Holender to jedna z gwiazd sportów walki - w MMA stoczył 67 walk (47 wygranych). W 2016 roku otrzymał nawet szansę zdobycia pasa mistrzowskiego, ale przegrał ze Stipe Miociciem.
- Alistair powiedział to już w niejednym wywiadzie, że chciałby zawalczyć w KSW. Ma taką możliwość, żaden kontrakt go nie "trzyma". Wyobraża sobie to na jakiejś wielkiej gali w Polsce. Kocha nasz kraj i podoba mu się, jak rozwija się u nas zainteresowanie MMA. Był naszym gościem już na gali KSW 5 lub 6, więc widzi to niemalże od samego początku. On też już jest zawodnikiem, który myśli o tym, by stoczyć jeszcze dwie-trzy walki i zakończyć karierę. Być może uda się to zrobić w KSW. Mocno nad tym pracuję. Teraz oczywiście dyskutujemy o kwestiach wizerunkowych i finansowych, ale Overeem bardzo chciałby u nas zawalczyć - zapowiedział Lewandowski.
Włodarz zwrócił również uwagę na ekspansję KSW. Niedługo federacja ma znowu organizować gale poza granicami Polski.
- Jest plan, żeby cztery z dwunastu gal w tym roku było zagranicą. Zawsze zostawiam sobie jakieś wyjście awaryjne, bo np. to, że w zeszłym roku nie zrobiliśmy gali w Chorwacji, związane było z wieloma przyczynami. Nasze wejście na jakikolwiek rynek musi być mocnym uderzeniem. Niczego nie ujmując Oktagonowi [czeska federacja - przyp.red], bo robią świetną robotę, ale dla nich wejście do Niemiec mogło być takim sondowaniem rynku. My nie możemy sondować. Jeśli już wchodzimy na jakiś rynek, nie możemy pozwolić sobie na wtopę - podsumował jeden z szefów KSW.
Redakcja meczyki.pl
Hubert Kowalczyk13 Jan 2023 · 14:52
Źródło: TVP Sport

Przeczytaj również