Kolejka chętnych do starcia z Marconiem i Ciosem. "Trzeba ich zatrzymać"

Kolejka chętnych do starcia z Marconiem i Ciosem. "Trzeba ich zatrzymać"
Źródło: Mateusz Sobczak / PressFocus
Niepokonany freakfighter wyraził chęć do skrzyżowania rękawic z Natanem Marconiem oraz Adrianem Ciosem. Hitowe starcie wisi w powietrzu.
Słynny duet "Good Boys", w którego skład wchodzą Natan Marcoń i Adrian Cios, stoczył poprzedni pojedynek 7 grudnia na Fame MMA 23. Freakfighterzy zmierzyli się wówczas z byłym zawodnikiem KSW, Gracjanem Szadzińskim.
Dalsza część tekstu pod wideo
Tamto starcie zakończyło się w ekspresowym tempie. Pojedynek rozstrzygnął się w pierwszej rundzie po tym, jak Cios zaczął dusić rywala, a Marcoń wyprowadzał ciosy, co zmusiło sędziego do przerwania walki.
Tym samym kontrowersyjny duet odniósł kolejne zwycięstwo. Ich inauguracyjny triumf miał miejsce podczas Fame: The Freak, kiedy ci wygrali przez dyskwalifikację z Denisem Załęckim.
Niedawno chęć do skrzyżowania rękawic z Marconiem oraz Ciosem wyraził kolejny zawodnik. Mowa o Denisie Labrydze, który zabrał głos w FAME Podcast.
- Trzeba zatrzymać "Good Boysów". Musi ktoś ich zatrzymać (…) Też w jakimś stopniu to byłoby dla mnie wyzwanie. Jest dwóch gości, którzy razem ważą 200 kilogramów. Nie wiadomo, jakbym się zachował w tej walce - mówił zawodnik.
Labryga jest kolejnym fighterem, który wyraził chęć do zmierzenia się z Ciosem i Marconiem. Wcześniej o swoim udziale w potencjalnym starciu przeciwko duetowi wypowiedział się Kamil Łaszczyk.

Przeczytaj również