Kłopoty Mike'a Tysona. Przeżył chwile grozy. Hit pod znakiem zapytania?

Kłopoty Mike'a Tysona. Przeżył chwile grozy. Hit pod znakiem zapytania?
Screen Twitter
W ubiegły weekend doszło do groźnej sytuacji z udziałem Mike’a Tysona. 57-latek potrzebował pomocy ratowników medycznych.
Na początku marca ogłoszono powrót Mike’a Tysona do pięściarskiego ringu. Rywalem legendarnego zawodnika będzie YouTuber, Jake Paul.
Dalsza część tekstu pod wideo
Fighterzy skrzyżują rękawice na gali, która odbędzie się 20 lipca w AT&T Stadium w Arlington. Starcie będzie transmitowane na żywo na platformie streamingowej Netflix.
Na kilka tygodni przed wydarzeniem legendarny pięściarz przeżył chwile grozy. Do zdarzenia z udziałem 57-latek doszło w niedzielę, gdy ten leciał z Miami do Los Angeles.
Jak podał portal InTouchWeekly, Tysonowi doskwierało złe samopoczucie. Około pół godziny przed planowanym lądowaniem, obóz Amerykanina zapytał, czy w samolocie jest lekarz.
Tuż po przylocie do Los Angeles na pokład wkroczyli medycy. Interwencja trwała blisko 25 minut, a w jej czasie pozostali pasażerowie nie mogli opuścić samolotu.
Niedługo po zdarzeniu przedstawiciel pięściarza przekazał informacje o jego stanie zdrowia. W specjalnym oświadczeniu zaznaczył, że Tyson doszedł do siebie po incydencie.
- Na szczęście pan Tyson ma się świetnie. Miał mdłości i zawroty głowy z powodu zaostrzenia się wrzodu na 30 minut przed lądowaniem. Jest wdzięczny personelowi medycznemu, który mu pomógł - mówił przedstawiciel 57-latka.
Nadchodzące starcie z Paulem będzie dla Tysona pierwszym pojedynkiem od 2020 roku. Około cztery lata temu 57-latek zremisował z Royem Jonesem Jr. w walce pokazowej.
Redakcja meczyki.pl
Filip Węglicki28 May · 12:07
Źródło: InTouchWeekly

Przeczytaj również