"Kiedyś masturbowałem się 7 razy dziennie. Dziś żyję w celibacie". Gwiazda boksu zaskoczyła przygotwaniami
Tyson Fury zapowiedział, że w starciu z Dereckiem Chisorą będzie emanował energią. Aby to osiągnąć, Brytyjczyk wykonał szczególne kroki.
Wielkimi krokami zbliża się kolejna walka Tysona Fury'ego. "Król Cyganów" wejdzie do ringu trzeciego grudnia.
Rywalem słynnego boksera będzie inny Brytyjczyk - Dereck Chisora. Dla Wyspiarzy będzie to trzecia okazja do bezpośredniego pojedynku - w poprzednich odsłonach zawsze triumfował Tyson Fury.
Teraz 34-latek również jest faworytem sobotniej walki. Co więcej, sam zapowiada, że będzie naładowany energią.
- Kiedyś masturbowałem się siedem razy dziennie, żeby się pobudzić. To miało dodać mi siły, ale to się zmieniło. Tym razem żyję w celibacie - wyznał "Król Cyganów".
- Próbuję czegoś nowego. Przybędę z naładowanym pistoletem. Testosteron prosto z mojej głowy - dodał ceniony bokser.