"Juras" przejechał się po Chajzerze. Nie gryzł się w język

31 sierpnia odbędzie się Fame MMA 22. Nadchodząca impreza zostanie zorganizowana na największym obiekcie sportowym w Polsce, PGE Narodowym.

W trakcie najbliższej gali zaplanowano debiut Filipa Chajzera w oktagonie. Prezenter został zestawiony z Tomaszem "Gimperem" Działowym.

Jak się okazuje, hitowa walka jest zagrożona. 39-latek za pośrednictwem swoich profili w social mediach poinformował, że zerwał umowę z Fame MMA, o czym pisaliśmy TUTAJ.

Niedawno o angażu Chajzera we freakfightach wypowiedział się Łukasz "Juras" Jurkowski. 43-latek skrytykował prezentera w podcaście Jurasówka Extra.

- To jest taka równia pochyła w karierze Filipa Chajzera. Kończy się to wszystko występami w cyrku, za które będzie brał pieniądze. Dorabianie do tego ideologii, że jest to swoista terapia dla niego od narkotyków… No dalej! Do cyrku idzie się po to, do takich organizacji idzie się po to, aby zarabiać pieniądze. I myślę, że lepiej by wyszedł na tym PR-owo, jakby nie dorabiał żadnej filozofii do zwykłego obijania sobie papy za godne pieniądze - mówił "Juras".

Zestawienie między Chajzerem a Działowym miało być jednym z najważniejszych pojedynków gali Fame MMA 22. Starcie mianowano co-main eventem wydarzenia.