"Jeszcze tyle się pobawię i zostawię to wszystko". Mariusz Pudzianowski zdradził, kiedy zakończy karierę

Pudzianowski w sobotę na gali XTB KSW 77 zmierzy się z Mamedem Chalidowem. To bodaj najgłośniejsza walka w historii polskiego MMA.

Były strongman, który od kilkunastu lat jest jedną z najjaśniejszych gwiazd KSW, powoli przymierza się do zakończenia kariery. Przyznał, że ten moment nadejdzie już niedługo.

- Nie zastanawiam się, co będzie za półtora roku czy za dwa lata, gdy skończę z zawodowym sportem. Takie założenie mam, że jeszcze rok-półotra się pobawię i zostawię to wszystko. Niech młodsi się bawią. Ja co chciałem, to osiągnąłem - stwierdził Pudzianowski w filmie dokumentalnym "Tytani KSW" w Viaplay.

- Na pewno sobie coś wymyślę. Czy pójdę w kierunku transportu, czy w innym... Będę sobie radził - dodał.

Pudzianowski ma w dorobku m.in. pięć tytułów mistrza świata strongmanów. W KSW legitymuje się bilansem 17-7.