Jest chętny na walkę ze Szpilką. To byłby prawdziwy hit
Niepokonany zawodnika MMA zgłosił chęć do zawalczenia z Arturem Szpilką. Zapowiada się stójkowa batalia.
Artur Szpilka pozostaje nieaktywny od 11 maja bieżącego roku. Wówczas na gali KSW 94 w brutalny sposób przegrał z Arkadiuszem Wrzoskiem.
Pojedynek trwał zaledwie 14 sekund. Tuż po pierwszym gongu "Szpila" ruszył na rywala i chciał urwać mu głowę, co natychmiastowo się na nim zemściło.
Niedawno jeden z zawodników KSW wyraził chęć do zawalczenia ze Szpilką. Mowa o Dawidzie Kasperskim, który zabrał głos w programie Klatka po Klatce.
- Nie mam tak, że celuję w kogoś i myślę o nim. Ale żeby jeszcze lepiej się wstrzelić w MMA, to ciekawa dla ludzi mogłaby być walka z Arturem Szpilką. Jest też pięściarzem. To byłoby dla mnie dużo trudniejsze zadanie, bo jest dłużej w MMA i jest cięższy Nie wywołuję go za wszelką cenę do walki, bo tu nie o to chodzi. Ale taki pomysł jest w mojej głowie, żeby móc nawiązać jeszcze większy kontakt z tą dyscypliną. Więc jeszcze jedna walka typowo stójkowa, gdzie ten parter też jest grany - mówił Kasperski.
34-latek wystąpił na gali KSW 98, która odbyła się w miniony weekend w Lubinie. Podczas eventu rozprawił się z byłym dwukrotnym mistrzem świata WBO, Krzysztofem Głowackim.
Kasperski zadebiutował w MMA na gali KSW 91. Wówczas pokonał Vasila Ducara jednogłośną decyzją sędziów. Aktualnie legitymuje się rekordem dwóch zwycięstw.