Jędrzejczyk kuszona powrotem do oktagonu. W tle walka o pas UFC
Była rywalka Joanny Jędrzejczyk chciałaby stoczyć rewanż z Polką. Zawodniczki miałyby zmierzyć się o pas UFC.
Joanna Jędrzejczyk stoczyła ostatni pojedynek 11 czerwca 2022 roku. W walce na gali UFC 275 przegrała z Weili Zhang przez nokaut w drugiej rundzie.
Tuż po porażce z Chinką, Polka ogłosiła zakończenie kariery. W lipcu bieżącego roku w rozmowie z portalem Cageside przyznała, że jest gotowa przerwać emeryturę.
37-latka zdradziła, że mogłaby wrócić do klatki, jeśli na szali pojedynku znajdzie się pas BMF. Tytuł jest przyznawany "największym s***wysynom".
Aktualnym posiadaczem tytułu dla mężczyzn jest Max Holloway. Do tej pory UFC nie stworzyło podobnego trofeum dla kobiet.
O potencjalnym powrocie Jędrzejczyk wypowiedziała się jej była rywalka, Jessica Andrade. Brazylijka w rozmowie z MMA Fighting wyraziła chęć do zawalczenia z 37-latką.
- Rozmawiałam z Joanną i mówiła, że wróci do startów na pojedynek o kobiecy pas BMF. Myślę, że to byłaby bardzo dobra walka. Oczywiście są też inne zawodniczki takie jak Angela Hill, która nigdy nie odmawia walki, jest też Valentina Shevchenko. Wydaje mi się jednak, że walka z Joanną Jędrzejczyk byłaby specjalna, byłaby po prostu lepsza - mówiła Andrade.
- Joanna powiedziała mi, że mogłaby walczyć w limicie do 125 funtów [56,7 kg - przyp. red]. To nawet lepiej dla mnie, bo czuję się świetnie w tej kategorii wagowej i nie musiałabym zrzucać tak dużo wagi. Myślę, że dałybyśmy świetną walkę i wzięłabym udany rewanż - dodała zawodniczka.
Pierwszy pojedynek między Jędrzejczyk a Andrade odbył się 13 maja 2017 roku na gali UFC 211. Wówczas Polka pokonała rywalkę jednogłośną decyzją sędziów.