Hit! McGregor nie oszczędzał rywali. Nawet na boisku [WIDEO]
Conor McGregor lubi szokować. Tym razem zrobiło się o nim głośno po tym, jak prezentował swoje zdolności w MMA na... boisku.
W ostatnich latach Conor McGregor dostarcza głównie pozasportowych emocji. Nierzadko słychać o jego szalonych zakładach oraz ekscesach po spożyciu alkoholu czy narkotyków.
Tym razem 36-latek błysnął w sporcie, jednak nie w tym, którego oczekiwałaby większość sympatyków Irlandczyka. Mowa bowiem nie o MMA, a... amatorskim starciu piłki nożnej.
McGregor niespodziewanie wziął udział w meczu rodzimego Black Forge w starciu z Harding w ramach United Churches Football League. Wystąpił na lewym skrzydle z numerem 11.
Awizowanie zawodnika w składzie wywołało sensację w mediach społecznościowych. Setki jego fanów przybyły do Dublina, żeby zobaczyć swojego idola w akcji. I nie zawiodły się.
36-latek łączył bowiem piłkę nożną ze sztukami walki. Walczył z rywalami nawet w niegroźnych sytuacjach. Nie brakowało ostrych wślizgów czy słownych przepychanek!
Hitem stał się również materiał, na którym Irlandczyk kopie jednego z przeciwników w brzuch, składając się do uderzenia po stałym fragmencie gry. Tym razem jednak go przeprosił!
Ostatecznie spotkanie zakończyło się remisem 1:1. McGregor cudem nie wyleciał z boiska. Niewykluczone, że w kolejnych starciach sędziowie będą jednak dużo bardziej krytyczni.