Gwiazdor muzyki ostro o karierze we freakfightach. "Wstydzę się tego" [WIDEO]

Obecnie Konrad "Skolim" Skolimowski bije wszelkie rekordy popularności. Niedawno muzyk miał okazję zagrać podczas "Sylwestra z Dwójką".

Po występie 28-latek udzielił wywiadu Damianowi Glince z portalu pomponik.pl. W trakcie rozmowy wrócił pamięcią do swojej przygody we freakfightach.

"Skolim" wyznał, że żałuje wyjścia do oktagonu. Dodał również, iż prawdopodobnie nie stoczy już kolejnego starcia.

- Mój tata był ostatnio na spotkaniu, bardzo rekordowa suma padła. (...) Sądzę, że jest to rozdział zamknięty. (...) Dziś mógłbym powiedzieć, że wejście do freakfightów było błędem, natomiast życie nas uczy pewnych rzeczy... - zaczął "Skolim".

- To może głupio dzisiaj zabrzmi i troszkę się tego wstydzę, ale kiedyś wejście do oktagonu to było moje marzenie i to rzucanie k**wami jakoś w głupi sposób mi imponowało. Dzisiaj się tego wstydzę niesamowicie - dodał Skolimowski.

Skolimowski stoczył we freakfightach dwa zwycięskie pojedynki. Na galach Prime MMA pokonywał Jana Kapelę i Emiliana "Księciunia" Bayera.