Gwiazdor freakfightów uderzył w Adamka. Zarzucił mu uzależnienie od alkoholu

Gwiazdor freakfightów uderzył w Adamka. Zarzucił mu uzależnienie od alkoholu
Lukasz Sobala / pressfocus
Znany freakfighter przejechał się po Tomaszu Adamku. Padły bardzo mocne słowa, "Góral" został oskarżony o uzależnienie od alkoholu.
31 sierpnia bieżącego roku odbędzie się gala Fame MMA 22. Pierwotnie wydarzenie miało zostać zorganizowane w łódzkiej Atlas Arenie.
Dalsza część tekstu pod wideo
Pod koniec maja federacja poinformowała o zmianie lokalizacji. Nadchodząca impreza będzie miała miejsce na Stadionie Narodowym.
Kilkanaście dni temu Adamek ogłosił swój występ na zbliżającym się evencie. Co ciekawe, poinformował o walce przed oficjalnym ogłoszeniem organizacji.
W kuluarach dużo mówiło się o tym, że podczas Fame MMA 22 "Góral" skrzyżuje rękawice z Kasjuszem "Don Kasjo" Życińskim. Jak się okazuje, potencjalne starcie jest zagrożone.
Freakfighter za pośrednictwem relacji na Instagramie stwierdził, że Adamek obawia się pojedynku. W publikacji nie szczędził słów krytyki skierowanych pod jego adresem, uderzył również w Mateusza Borka.
- Zaburzenia funkcji poznawczych. Uzależnienie od alkoholu upośledza funkcjonowanie mózgu utrudniając jasne myślenie i podejmowanie decyzji. Chociaż wykształceni i odnoszący sukcesy alkoholicy są w stanie utrzymać się na powierzchni przez długi czas, w końcu uzależnienie rujnuje ich życie. No i w sumie okej. Bo dawno było widać, że tam którejś klepki w głowie brakuje. Ale "menadżer" wydawał się w miarę rozgarnięty, ale chyba komentowanie EURO 2024 też go tak poniosło, że są w takim cugu alkoholowym, że ciężko się z nimi dogadać. Niby mistrz, a tak naprawdę p***dolony leń i grubas. Trudno, skoro boją się króla, to król kogoś innego zdeklasuje - napisał Życiński.

Przeczytaj również