Groźny atak na nowy nabytek Fame MMA. "Miał przy sobie nóż"
Zawodnik Fame MMA wyznał, że został zaatakowany przez agresywnego napastnika. Dodał, iż prowodyr zajścia był wyposażony w nóż.
7 grudnia bieżącego roku będzie miało miejsce Fame MMA 23. Nadchodząca gala zostanie zorganizowana w łódzkiej Atlas Arenie.
W miniony weekend bohaterowie wydarzenia mieli okazję spotkać się z kibicami. Event z ich udziałem odbył się w Manufakturze Łódź.
W mityngu uczestniczył m.in. Przemysław "Sequento" Skulski. Freakfighter przyznał, że w jego trakcie doszło do niebezpiecznej sytuacji.
29-latek za pośrednictwem relacji na Instagramie wyznał, że został zaatakowany. Agresor, którego finalnie wyprowadziła ochrona, miał przy sobie nóż.
- Jakiś gościu pod wpływem alkoholu albo narkotyków zaczął się pruć do mnie, wyzywać mnie, zaczął startować z łapami, no to dostał listwę. Ochrona musiała wkroczyć, bo to jest jej obowiązek i praca, wyniosła go. Dzięki bardzo ekipa. Jak się okazało, on miał przy sobie nóż. Stop patologii, nie wiem po co taki gość podchodzi, jak wiadomo, że tam dużo dzieci czy małolatów było. Jak ktoś nie umie się zachować, to niech nie przychodzi na takie wydarzenia - przekazał Skulski.
W trakcie Fame MMA 23 "Sequento" skrzyżuje rękawice z Jarosławem "Koziołkiem" Koziełem. Zestawienie zostało zakontraktowane w formule MMA.