Gortat wejdzie do ringu. Wiadomo, z kim zawalczy
Marcin Gortat stoczy pojedynek pięściarski. Wejdzie do ringu, aby skrzyżować rękawice ze… swoim bratem.
Janusz Gortat zmarł 19 grudnia ubiegłego roku. Za życia zdobył dla polskiego boksu dwa brązowe medale igrzysk olimpijskich w wadze półciężkiej.
W dniach 25-27 października bieżącego roku odbędzie się pierwszy memoriał poświęcony pamięci zmarłego sportowca. W jego trakcie będzie miał miejsce niespodziewany pojedynek.
Podczas wydarzenia do ringu wejdzie ku pamięcią ojca były koszykarz, Marcin Gortat. 40-latek skrzyżuje rękawice ze swoim bratem, Robertem, który jest emerytowanym pięściarzem.
Panowie zmierzą się ze sobą na dystansie trzech dwuminutowych rund. Zgodnie z ustaleniami sportowcy nie będą mieli na sobie ochronnych kasków.
W trakcie pojedynku nie będzie kart punktowych, a po jego zakończeniu zabraknie również werdyktu. Mimo to, w ringu pojawi się sędzia.
- Po prostu chcemy zrobić jakieś show, konkurencję dla freakfightów, gdzie będą sami sportowcy, którzy się tolerują i szanują, a nie wyzywają i plują na siebie. A po walce podają sobie ręce i razem idą na kolację - mówił Robert Gortat w rozmowie z Interią.
Robert Gortat przeszedł na sportową emeryturę w 2010 roku. W trakcie zawodowej kariery zbudował nieskazitelny rekord 10 zwycięstw.