Głowacki: Wygram z Cunninghamem przed czasem
W nocy z soboty na niedzielę Krzysztof Głowacki broni tytułu mistrza wagi juniorciężkiej wersji WBO. Przed walką polski bokser tryskał pewnością siebie.
Swój tytuł Głowacki zdobył osiem miesięcy temu, dość sensacyjnie pokonując Marco Hucka. Choć w trakcie walki leżał na deskach, podniósł się i posłał na nie swojego rywala, wygrywając przez nokaut w 11 rundzie.
Tym razem skrzyżuje rękawice ze Stevem Cunninghamem. Głowacki twierdzi, że jest w wysokiej formie, choć trzy tygodnie wcześniej chorował. Nie szuka jednak wymówek:
- Stawiam, że wygram z Cunninghamem przed czasem - opowiada "Przeglądowi Sportowemu".
I dodaje:
- Nastawiam się na najlepszą wersję Cunninghama, nie lekceważę go. Z drugiej strony, wieku nie oszuka i nie sądzę, żeby dwanaście rund skakał i nie pozwolił mi podejść bliżej. Jeśli stanie, wykorzystam to - kończy Głowacki.