Galaktyczne inwestycje Joshuy. Mowa o 150 milionach

Anthony Joshua chwilowo wycofał się z wielkiego świata boksu. Po zaskakującej wrześniowej przegranej z Danielem Dubois nie zamierza myśleć o kolejnych pojedynkach.

Dzięki potężnym honorariom otrzymywanym przez ostatnie lata Joshua stworzył sobie sporą poduszkę finansową. Wykłada pieniądze na start-upy, ekipę Formuły 1 Alpine czy organizacje charytatywne.

Może również pochwalić się imponującą zawartością garażu. Znajdują się w nim Range Rover SVO, Jaguar XJR i Rolls Royce Phantom Stretch warte setki tysięcy funtów!

Obecnie 34-latek żyje jednak życiem... inwestora. The Sun informuje, że bokser dobija liczne transakcje kupna nieruchomości w Londynie i bezpośrednich okolicach miasta.

Pochłaniają one obecnie najwięcej jego pieniędzy. Przez ostatnie półtora roku "AJ" wydał aż 150 milionów funtów na rozmaite wille, rezydencje i apartamentowce.

Tabloid donosi, że wśród znajomych Joshua zapracował już na ksywkę "The Landlord". Ma jednak ambicje, żeby zapewnić sobie godne życie także po zakończeniu kariery.

Na koncie 34-letniego Brytyjczyka niedługo mogą znaleźć się kolejne setki tysięcy. W mediach wciąż huczy o możliwości zorganizowania rewanżowej konfrontacji z Dubois.